Czas pieczenia: 50 min.
Ciasto o szczególnym znaczeniu dla mnie. Jadłam je po raz pierwszy w szpitalu po narodzinach mojego synka. Moja mama je zrobiła i przesłała jeden kawałek dla mnie. Zaraz po powrocie do domu sama je upiekłam. Jest cudownie słodkie.
... ale jest to ciasto uniwersalne, można je piec z owocami, bez róży czy skórki, z dowolnym aromatem. Na przekład piekłam je też ze śliwkami, z dodatkiem jednej łyżki cynamonu do ciasta i zapachem migdałowym. Moja mama piekła je z truskawkami. Wszystkie wersje były pyszne!
Foremka: okrągła o średnicy 22cm.
Składniki:
- 1 kubek jogurtu naturalnego lub smakowego (używam naturalny Zott)
- 3 jajka
- sól
- 2 kubki (po jogurcie) cukru kryształ (można dać mniej, ciasto wychodzi bardzo słodkie)
- 2 kubki (po jogurcie) mąki
- 3/4 kubka (po jogurcie) oleju
- 1 cukier waniliowy
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- skórka starta z połowy cytryny
- 3 krople zapachu rumowego
- 100g rodzynek
- marmolada z róży
- tłuszcz i bułka tarta do posmarowania foremki
- sól
- 2 kubki (po jogurcie) cukru kryształ (można dać mniej, ciasto wychodzi bardzo słodkie)
- 2 kubki (po jogurcie) mąki
- 3/4 kubka (po jogurcie) oleju
- 1 cukier waniliowy
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- skórka starta z połowy cytryny
- 3 krople zapachu rumowego
- 100g rodzynek
- marmolada z róży
- tłuszcz i bułka tarta do posmarowania foremki
Oddzielić żółtko od białka. Ubić żółtka, jogurt, cukier i cukier waniliowy. Dodać olej i ubijać na małych obrotach. Wsypać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i wymieszać łyżką. Dodać skórkę, zapach i rodzynki, wymieszać łyżką. Ubić pianę na sztywno z solą. Dodać do ciasta i mieszać łyżką.
Foremkę wysmarować masłem i oprószyć bułką tartą. Wlać połowę ciasta. Nałożyć łyżeczką kilka kleksów z róży. Zalać resztą ciasta.
Piec w temperaturze 170*C około 50 minut (do suchego patyczka). W moim nowym piecu 1g 20 minut. Następnym razem spróbuje w 180*C.
Ze względu na dużą zawartość cukru ciasto robi się dość brązowe.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz