Bardzo lubimy rybkę po grecku. Specjalność mojego męża. Przepis jest przez niego zmodyfikowany. Bardzo polecam na gorąco jako obiadek.
Przepis pochodzi od Ewa Kubicka.
Składniki:
- 4 filety z pangi, mintaja, dorsza lub innej ryby
- bułka tarta
- jajko
- 5 średnich marchewek
- 2 pietruszki
- 1 por
- 3 cebule
- 1/2 selera
- 1 przecier pomidorowy
- olej
- sól, cukier, pieprz
- liść laurowy, ziele angielskie
- sok z cytryny
Obrane jarzyny (marchew, pietruszka, seler) zetrzeć na tarce z dużymi oczkami. Cebulę i pora pokroić na półplasterki. Na dużej patelni rozgrzać sporo oleju i usmażyć cebulę bez przyrumieniania - na szklisto. Następnie usmażyć jarzyny. Przełożyć do rondla i dusić do momentu gdy jarzyny zmiękną. Można dodać trochę wody. Dołożyć pieprz i liść laurowy. Do jarzyn dodać przecier pomidorowy, sól i cukier. Dusić 20 minut na wolnym ogniu. Dodać sok z cytryny.
Filety mrożone rozmrażamy i pozbawiamy wody. Dzielimy na zgrabne porcje. Solimy. Obtaczamy w jajku i bułce tartej. Smażymy po obu stronach na oleju.
Na wybrany półmisek (dosyć głęboki) kładziemy na dno cienką warstwę masy jarzynowo-pomidorowej. Na niej układamy kawałki ryby.
Rybę przykrywamy sporą warstwą sosu. Wyciągamy ziarenka pieprzu i liść laurowy na wierzch.
Podajemy z ziemniakami na ciepło lub chlebem na zimno.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz